Chyba każdy pamięta amerykańskie filmy z lat osiemdziesiątych, kiedy to młodzież miała na zębach brzydkie, stalowe aparaty ortodontyczne. Wtedy w Polsce była to abstrakcja. Z dbaniem o zęby kojarzył się tylko dentysta. Sytuacja zmieniła się właściwie dopiero w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych. Zaczęto głośno mówić o tym, że gabinet dentystyczny to nie wszystko - obok niego jest jeszcze gabinet ortodonty. Ortodonta zaczyna swoją pracę dopiero wtedy, gdy stomatolog jest pewien, że zęby są zdrowe. Czasami, do założenia aparatu stałego, konieczne jest usunięcie zdrowych zębów, ponieważ zęby są zbyt duże, za ciasno umieszczone w szczęce. Wtedy takim zabiegiem zajmuje się dentysta. Ortodonta dobiera rodzaj aparatu. Trzeba zaznaczyć, że stałe aparaty ortodontyczne są obecnie bardzo ładne, ozdabiane gumeczkami w wybranym kolorze. Nie przypominają tych stalowoszarych, które pamiętamy z przywołanych wcześniej filmów. Pamiętajmy, że warto inwestować w swój uśmiech, bo dodaje nam on pewności siebie.
Profesjonalny gabinet dentystyczny powinien być urządzony nowocześnie, a zarazem również komfortowo, aby ułatwić pracę wszystkim specjalistom. Doświadczony stomatolog na pierwszej wizycie zwykle zaleca wykonanie zdjęcia panoramicznego, aby szybko ocenić stan zębów i ich korzeni, gdyż wiele schorzeń jest niewidocznych na pierwszy rzut oka. Dzięki temu można bez problemu zaplanować leczenie i kolejne wizyty. Dentysta najczęściej również przeprowadza higienizację jamy ustnej. Higienizacja polega głównie na usunięciu kamienia nazębnego, który przyczynia się do rozwoju próchnicy i stanów zapalnych dziąseł. Higienizacja jest zabiegiem bezbolesnym. Tuż po nim zęby są znacznie bielsze. Należy jednak pamiętać, aby przez kilkanaście dni przestrzegać zaleceń specjalisty. Ważne, aby stosować białą dietę, czyli nie pić czerwonego wina, czarnej kawy ani herbaty. Do herbaty warto dodać sok z cytryny a do kawy sporą ilość mleka. Zabieg ten należy powtarzać co kilka miesięcy. Warto wykonywać go regularnie.
Czasy się zmieniają i okazuje się, że nawet dentysta musi zamienić się w stylistę. Wychodzi na to, że biżuterię można nosić również na zębach! Nie mówimy tu o popularnych w zamierzchłych czasach złotych zębach, ale o drobnych dekoracjach, ozdobach, które dobry gabinet dentystyczny powinien oferować swoim klientom. W Stanach Zjednoczonych takie zabiegi są popularne - zwłaszcza wśród ludzi związanych z mediami (gwiazdy show-biznesu), którzy noszą biżuterię na zębach. Jakie jeszcze trendy musi znać każdy współczesny stomatolog? W programach telewizyjnych, które zmieniają zwykłych ludzi w takich, którzy wyglądają jak z pierwszych stron magazynów o modzie widać, że bardzo popularne są nakładki na zęby, tak zwane licówki, które są naklejane na właściwe zęby. Takie nakładki wykonane są na przykład ze specjalnej porcelany. Robi się to po to, żeby szybko uzyskać piękny uśmiech, białe, perłowe, równiutkie zęby - bez konieczności zakładania aparatu ortodontycznego i czekania na efekty przez kilka lat.
Nie każdy z nas ma z natury białe zęby. Aby nadać im hollywoodzki wygląd, warto odwiedzić gabinet dentystyczny, w którym będzie można skorzystać ze specjalnych metod wybielania. Wybielanie gabinetowe to alternatywa dla wybielania domowego, na przykład z wykorzystaniem past wybielających, pasków lub żeli nakładanych na zęby. Dlaczego warto zdecydować się na wybielanie w gabinecie? Przede wszystkim dentysta może zaproponować nam znacznie skuteczniejsze metody wybielania zębów. Dzięki temu, że stosowane są wtedy substancje o większym stężeniu substancji wybielających, rezultaty są znacznie lepsze. Dwoma najczęściej prowadzonymi metodami wybielania gabinetowego są: - wybielanie nakładkowe – polega na wykonaniu nakładek na zęby dla pacjenta, który następnie uzupełnia je specjalnym żelem i nosi w domu przez wskazany czas - wybielanie lampą – szybsza metoda wybielania, która wykorzystuje specjalny rodzaj lamp wybielających Zatem wtedy, gdy liczy się spektakularny efekt śnieżnobiałych zębów, stomatolog to najlepszy wybór!
Na szczęście minęły czasy, w których Polacy musieli stać w kolejkach po wszystko. Czasy minęły, ale chyba w mentalności niektórych mieszkańców naszego kraju została jakaś nostalgia, tęsknota do kolejkowego życia towarzyskiego. Widać to zwłaszcza w poczekalniach, w kolejkach do lekarza. Wiele przychodni wprowadziło taki system, że zapisuje pacjenta na określoną godzinę. Wiadomo, że wizyta może się nieco opóźnić, ze względu na poślizg czasowy, ale jeśli dentysta przyjmuje od godziny dwunastej, a pacjent dostaje numerek na godzinę trzynastą, to po co przychodzi pod gabinet dentystyczny półtorej godziny wcześniej i zajmuje miejsce w poczekalni? Ano, chociażby w celach towarzyskich. Często słychać ciekawe rozmowy, narzekania, opowieści o osiągnięciach i chorobach wszystkich członków rodziny. Inni przychodzą wcześniej, bo może się uda i lekarz czy stomatolog przyjdzie przed czasem? Może kogoś nie będzie i wtedy wskoczę na jego miejsce? Chociaż - z dwojga złego - lepiej przychodzić wcześniej niż się spóźniać!