Wszystkie osiem tłoków
V8 ? silnik widlasty o ośmiu cylindrach umieszczonych w dwóch rzędach w skrzyni korbowej, kąt rozwarcia między nimi wynosi najczęściej 90°, istnieją także konstrukcje o mniejszym rozwarciu. Wszystkie osiem tłoków przekazuje siłę nacisku na wspólny wał korbowy1. Niektóre z możliwych kolejności zapłonu dla czterosuwowego silnika V8 to 1-5-4-8-6-3-7-22, 1-5-4-2-6-3-7-8 (Ford), 1-3-7-2-6-5-4-8 (Ford), 1-8-4-3-6-5-7-2 (Chevrolet Small Block i Big Block), 1-8-7-2-6-5-4-3 (Chevrolet LS Engine).
W najprostszej postaci są to dwie jednostki R4 dzielące wspólny wał korbowy. Rozwiązanie to dzieli jednak wady mniejszych silników R4 związane z wyważeniem jednostki - wraz ze wzrostem pojemności skokowej wzrastają drgania generowane w związku z siłami drugiego rzędu. Z tego powodu od lat 20. XX wieku stosuje się bardziej skomplikowane wały korbowe z wykorbieniami o dwóch płaszczyznach (z ang. crossplane) wyposażone w przeciwciężary. Dzięki temu motor V8 pracuje płynniej niż V6 będąc tańszym niż V12. Większość silników V8 stosowanych w sporcie samochodowym wykorzystuje jednak płaski wał korbowy (z ang. flat-plane) co pozwala na szybsze przyspieszanie i efektywniejszą pracę układu wydechowego3.
Amerykańskie silniki V8 były używane jako podstawowe jednostki napędowe tzw. "muscle cars" (Chevrolet Chevelle, Dodge Charger), jednak z powodzeniem są wykorzystywane również w pojazdach użytkowych, np. typu pick-up. W Europie silniki V8 są stosowane przez producentów samochodów luksusowych i sportowych: m.in. Aston Martin, Audi, BMW, Ferrari, Jaguar, Mercedes-Benz, Porsche.
Produkcja seryjna silników V8 w USA odbywa się od lat 40. XX wieku do dzisiaj. Większość zbudowana jest pod kątem 90°.
Spotykane kąty rozwarcia
Najczęściej spotykanym kątem pomiędzy rzędami cylindrów jest 90°. Układ taki sprawia, że silnik cechuje się szeroką i niską budową oraz optymalną charakterystyką zapłonu i generowanych drgań. Występują jednak także inne kąty rozwarcia. W silniku Ford/Yamaha V8 zastosowanym w modelu Taurus SHO występuje kąt 60°. Konstrukcja bazuje na jednostce Duratec V6. Podobnie zbudowane silniki konstrukcji Yamahy stosowane są w samochodach Volvo od 2005 roku. Dzięki węższej budowie mogą one zostać zamontowane poprzecznie do osi nadwozia. Do płynnej i równej pracy wymagane było jednak zastosowanie m.in. wałka wyrównoważającego4. W 2010 roku General Motors zaprezentowało jednostkę Duramax o pojemności 4,5 l i kącie rozwarcia 72°.
Silnik Rover Meteorite powstał na bazie jednostki stosowanej w czołgu Rover Meteor (ta z kolei bazowała na silniku lotniczym Merlin), odziedziczył po niej kąt 60°5. Spotykano także kąt 45° ? wysokoprężna jednostka 567 stosowana do napędu lokomotyw, czy też w wyścigowym pojeździe Miller z napędem na cztery koła (1932)6.
W 1922 roku Lancia wprowadziła silnik V8, w którym kąt rozwarcia cylindrów wynosił zaledwie 14°. Był on krótszy od odpowiadającego mu pojemnością motoru R6, przy czym węższy od typowej jednostki V8. Dzięki zwartej budowie i rozrządzie typu OHC silniki te były lżejsze i mocniejsze od współczesnych im jednostek o podobnej pojemności7.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/V8_(silnik)
Gdzie myć auto?
Samochody osobowe, dostawcze czy każdy inny rodzaj pojazdu wymaga usuwania wszelkich zanieczyszczeń nie tylko z zewnątrz, ale i w środku. Mycie samochodu możemy przeprowadzić nie tylko w pobliżu domu, ale także w myjni samochodowej. To drugie rozwiązanie z pewnością jest o wiele korzystniejsze dla osób, które nie mają wystarczająco dużej przestrzeni na umycie samochodu. Warto skorzystać z myjni samochodowej również dlatego, że często możemy trafić tam na bardziej specjalistyczne urządzenia niż te, których używamy na co dzień. Dzięki nim samochód może być utrzymywany w naprawdę doskonałej czystości. Domowe mycie samochodu nie zawsze jest tak efektywne, zwłaszcza, gdy nie dysponujemy odpowiednimi preparatami konserwującymi auto i pozwalającymi na skuteczniejsze usunięcie brudu.
zakup wielu precyzyjnych, mechanicznych części
Któż z nas nie marzy o dodatkowej dawce koni pod maska swojego samochodu? Powszechnie przecież wiadomo, ze to właśnie moc silnika jest jedna z kluczowych kwestii, jeśli chodzi o satysfakcję z jazdy samochodem. Jest bardzo wiele możliwości podniesienia osiągów w samochodzie. Jedną z mniej inwazyjnych metod jest chiptuning. Przynosi on relatywnie wysokie efekty w stosunku do nakładu kosztów, jakie musimy ponieść w celu dokonania takiej modyfikacji. Nie jesteśmy narażeni na zakup wielu precyzyjnych, mechanicznych części. Oczywistym tego następstwem jest także brak potrzeby pozostawiania samochodu w specjalistycznym serwisie na długie dni. Należy jednak pamiętać, ze chiptuning to poważna ingerencja w mechanikę naszego pojazdu. Zmiana oprogramowania sterującego silnikiem powoduje diametralną zmianę charakterystyki jego pracy. Fabryczne oprogramowanie silnika stanowi najlepszy kompromis pomiędzy mocą, charakterystyką krzywej momentu obrotowego a także cech takich jak oszczędność, czy trwałość. Decydując się na chiptuning musimy mieć świadomość tego, ze kompromis ten zostanie teraz mniej lub bardziej zachwiany. Wzrośnie moc, ale na pewno odbędzie się to kosztem spalania. Być może także elastyczności. Modyfikacja taka musi być zatem przemyślaną decyzją. W przeciwnym bądź razie, może czekać nas pasmo negatywnych niespodzianek.